i pomyśleć że końcówkę pora użyłam o nadzienia pierożków (zamiast cebuli) a Ty mi tak po oczach wyp/borową potrawą ;):)
No to żeś go smacznie pożeniła z pleśniowcem :) A teraz to już prawie pora na rzodkiewki, ach ależ mi się ich chce :)
A to ja bym zjadła:) Zamiast pora, dziś jadłam kiełki pora, tez pyszne:)
Michru--->mi się teraz krem porowy marzy :)Lipka--->z pleśniowcem w sosie musztardowym. A z rzodkiewki, to ja bym znowu zjadła tamto pesto :)Sisi--->a ja dzisiaj omlecik :)
i pomyśleć że końcówkę pora użyłam o nadzienia pierożków (zamiast cebuli) a Ty mi tak po oczach wyp/borową potrawą ;):)
OdpowiedzUsuńNo to żeś go smacznie pożeniła z pleśniowcem :) A teraz to już prawie pora na rzodkiewki, ach ależ mi się ich chce :)
OdpowiedzUsuńA to ja bym zjadła:) Zamiast pora, dziś jadłam kiełki pora, tez pyszne:)
OdpowiedzUsuńMichru--->mi się teraz krem porowy marzy :)
OdpowiedzUsuńLipka--->z pleśniowcem w sosie musztardowym. A z rzodkiewki, to ja bym znowu zjadła tamto pesto :)
Sisi--->a ja dzisiaj omlecik :)