niedziela, 25 września 2011

160. grzybobranie






Autor: o 17:24

12 komentarzy:

  1. asieja25 września 2011 17:38

    wieki nie byłam na grzybach! zatęskniłam za czasem, gdy byłam dziecięciem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. karolina-g25 września 2011 23:58

    :D właśnie wróciłam... w suszarce suszą się zbiory.

    OdpowiedzUsuń
  3. Majana26 września 2011 09:14

    A my też sobie czasem chodzimy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gosia Oczko 28 września 2011 21:30

    Karotkowa--->chętnie bym się wybrała, ale podobno susza jest...

    Karolino--->ja mam już ususzone od rodzicielki mej najlepszej :)

    Sis--->ten grzybek to 2 lata temu spokojnie sobie rósł w lesie ;)


    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Agata Chmielewska (Kurczak)8 października 2011 09:06

    nie chwaliłas się ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Agata Chmielewska (Kurczak)8 października 2011 09:06

    a teraz doczytałam że 2 lata temu ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosia Oczko 8 października 2011 09:35

    No! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. małgo8 października 2011 20:05

    elegancki :>
    Yummy & Tasty

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosia Oczko 8 października 2011 22:26

    I jaką nóżkę ma zgrabną ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Notme14 października 2011 18:49

    Zazdroszczę!! Już nie mogę się doczekać aż będę zbiera c w przyszłym roku :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Psie Wędrówki24 października 2011 20:21

    a u nas w ogóle nie ma grzybów ..

    OdpowiedzUsuń
  12. Gosia Oczko 24 października 2011 20:24

    Notme i Psie Wędrówki--->ja w tym roku też nie byłam, ale rodzicielka podzieliła się ze mną zapasem suszonych :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)