Ale że tak od razu spirytus? No Sis ?;)))
No w kominie zapisać, Oczko kupiła spirt :D To co, będzie nalewencja? :)))I gratuluję setki :):*
Hehehe, no to sobie poczynasz :DGratulacje z okazji seteczki :* ale nie obrazisz się jeśli się nie napiję ;D
No! To rozumię! ;D
Zapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/Pozdrawiamy:)
No! Polskość nade wszystko i ponad wszystko! ;)
Sisi---> ;)Żabciu--->szykuję się, przepis już druknęłam, teraz zbieram się w sobie ;)Lipka--->ależ napij się!... soczku ;)Tośku--->Ty Kum, to sie wie ;)Polskie--->dzięki za dodanie :)Mirabelko--->bo to polski blog jest ;)pozdr!
anty-prohibicja, iście Misiowo ;)
No skoro jedni wyznają prohibicję, to trzeba stworzyć warunki do walki ;)
oj tam oj tam ;P
O gosz Oko, nie zartuj? Ja bym nie sprobowala takiej sety, ale przegryzionej rok z owocami i miodem to z checia :DCos sie swieci? :-)
Będzie się ;) Przepisik druknęłam, to już pierwszy krok. Szukam słoika :)
Oczko, Ty jestes slodka :-) a butelki aby masz? Buziaki!
No właśnie tutaj tez jest mały problemik, bo nie mam...
Czyli co, się nie pije się, się nie ma buteleczek, co? Pić trzeba więcej, będą buteleczki :) Wpadaj, kohanieńka, do Koszelewa, u nasz gąsiorków w bród!
Dobrze Antek mowisz, bo ja to juz do tego Oczka nie mam sily :))Oku, a jak sie spirytusik wypije, to przecie jedna pol-litorweczka jest, ze nie tak?
Oczko, litości, no jak babcię kocham za dwa tygodnie jadę przez Wawę, przywiozę Ci i słoik i butelkę :D Miejsce w szafce oby na słoik masz? :)
Tak, Monika musimy to wzisc we wlasne rece :))
Ach! Co ja bym zrobiła bez Was, Moje Drogie Kumoterstwo ;)
Ale że tak od razu spirytus? No Sis ?;)))
OdpowiedzUsuńNo w kominie zapisać, Oczko kupiła spirt :D To co, będzie nalewencja? :)))
OdpowiedzUsuńI gratuluję setki :)
:*
Hehehe, no to sobie poczynasz :D
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji seteczki :* ale nie obrazisz się jeśli się nie napiję ;D
No! To rozumię! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)
No! Polskość nade wszystko i ponad wszystko! ;)
OdpowiedzUsuńSisi---> ;)
OdpowiedzUsuńŻabciu--->szykuję się, przepis już druknęłam, teraz zbieram się w sobie ;)
Lipka--->ależ napij się!... soczku ;)
Tośku--->Ty Kum, to sie wie ;)
Polskie--->dzięki za dodanie :)
Mirabelko--->bo to polski blog jest ;)
pozdr!
anty-prohibicja, iście Misiowo ;)
OdpowiedzUsuńNo skoro jedni wyznają prohibicję, to trzeba stworzyć warunki do walki ;)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam ;P
OdpowiedzUsuńO gosz Oko, nie zartuj? Ja bym nie sprobowala takiej sety, ale przegryzionej rok z owocami i miodem to z checia :D
OdpowiedzUsuńCos sie swieci? :-)
Będzie się ;) Przepisik druknęłam, to już pierwszy krok. Szukam słoika :)
OdpowiedzUsuńOczko, Ty jestes slodka :-) a butelki aby masz? Buziaki!
OdpowiedzUsuńNo właśnie tutaj tez jest mały problemik, bo nie mam...
OdpowiedzUsuńCzyli co, się nie pije się, się nie ma buteleczek, co? Pić trzeba więcej, będą buteleczki :) Wpadaj, kohanieńka, do Koszelewa, u nasz gąsiorków w bród!
OdpowiedzUsuńDobrze Antek mowisz, bo ja to juz do tego Oczka nie mam sily :))
OdpowiedzUsuńOku, a jak sie spirytusik wypije, to przecie jedna pol-litorweczka jest, ze nie tak?
Oczko, litości, no jak babcię kocham za dwa tygodnie jadę przez Wawę, przywiozę Ci i słoik i butelkę :D Miejsce w szafce oby na słoik masz? :)
OdpowiedzUsuńTak, Monika musimy to wzisc we wlasne rece :))
OdpowiedzUsuńAch! Co ja bym zrobiła bez Was, Moje Drogie Kumoterstwo ;)
OdpowiedzUsuń