środa, 19 stycznia 2011

98. róż - ności





14 komentarzy:

  1. laura esquival "przepiorki w platkach rozy" - warto ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam! :) Ale zamiast przepiórek w rzeczonych mam bardziej chęć na kaczkę w malinach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. śledzę pilnie... i wciąż mnie zaskakujesz... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gutku--->a śledzia jadasz? ;)

    Sisi--->ja aż takiego węchu nie mam, no ale wyjaśnieniem niech będzie to, że bliźniaczki nie we wszystkim muszą być jednakowe ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. hyhy;-) Co racja to racja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. posłużyły mi na razie do zdjęć jeszcze końcem grudnia ;) ale na pewno je jakoś właściwie i smacznie wykorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niewyobrazalne, wyglada tak pieknie, ze teraz rozumiem ze mozna i tak z roza zaszalec :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Gutku--->i ogórkiem? ;) Ogórcy będą przy następnym ;))

    Viri--->a moje płatki... zbladły...

    Basia--->gdyby nie Kumy, świat wyglądałby inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawde Oczku? Powaznie? :)) Dobrze u Ciebie misiu?

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak, gorączki nie mam, nic też nie piłam... procentowego ;)

    OdpowiedzUsuń