wtorek, 15 lutego 2011

105. dżin dobry! ;)





Autor: o 21:28

8 komentarzy:

  1. Tilianara15 lutego 2011 21:39

    A dżin z butelki wyskoczył? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. buruuberii15 lutego 2011 23:40

    a dobry, dobry :) pani Oczko!

    OdpowiedzUsuń
  3. asieja15 lutego 2011 23:48

    o!

    OdpowiedzUsuń
  4. Agata Chmielewska (Kurczak)17 lutego 2011 10:29

    pijok ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. viridianka17 lutego 2011 22:56

    a feee :D jak ja go nie lubię ;)
    poza mrukami, Młoda dorzuca ponogowe łaski:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosia Oczko 21 lutego 2011 22:45

    Lipka--->a pewnie! prosto do szklanki, a potem.... ;)

    Basia--->dżin, dżin! ;)

    Karotkowa--->aaaa! ;)

    Princi--->odezwała się... abstynentka ;P

    Króliczku--->limonna i tonic - możesz wywoływać dżina ;))
    No ale rozumiem, wolisz... Tekilę ;))))


    pozdr!

    OdpowiedzUsuń
  7. Majana22 lutego 2011 19:50

    A tak samiutki czy tonik był dla towarzystwa?;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosia Oczko 22 lutego 2011 21:10

    Dla towarzystwa, a jakże!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)