Zamiast przeczytać brunatnym to ujrzałam brutalnym napoju :-), choć myślę że i taki czasem bywa. Sciskam
Michru--->brutalnym jest, gdy jest lurą bądź bez aromatu, wtedy dotkliwie atakuje kubki smakowe ;)A dzisiaj zakupiłam Javę :)
Ja chcę kawy :) Miłego weekendu :)
Dzisiaj piliśmy javę :) (do omleta ;))buziak Siora :)*
Ja piłam dziś toże, ale rozpuszczalną. Dawno sobie takiej po włosku nie robiłam.
Oj Siostra grzeszysz tą rozpuszczalną! ;) Nawróć się na piernikową chociaż ;))
Jakos na piernikową teraz ochoty nie mam, ale za to wypiłabym taką z miętą na przykład :)
Zamiast przeczytać brunatnym to ujrzałam brutalnym napoju :-), choć myślę że i taki czasem bywa. Sciskam
OdpowiedzUsuńMichru--->brutalnym jest, gdy jest lurą bądź bez aromatu, wtedy dotkliwie atakuje kubki smakowe ;)
OdpowiedzUsuńA dzisiaj zakupiłam Javę :)
Ja chcę kawy :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Dzisiaj piliśmy javę :) (do omleta ;))
OdpowiedzUsuńbuziak Siora :)*
Ja piłam dziś toże, ale rozpuszczalną. Dawno sobie takiej po włosku nie robiłam.
OdpowiedzUsuńOj Siostra grzeszysz tą rozpuszczalną! ;) Nawróć się na piernikową chociaż ;))
OdpowiedzUsuńJakos na piernikową teraz ochoty nie mam, ale za to wypiłabym taką z miętą na przykład :)
OdpowiedzUsuń