pieknie. Dlaczego mnie takie zdjecia nie wychodza?
A tu sam widelec? To może łyżkę by pocieszył hę? ;)Śliczna fota mała Sis:)A co jadłas? Brokułki?
a talerzyk wylizać to nie łaska?
Dlaczego zdjęcia pustych (a raczej brudnych ;)) talerzy narobią zawsze człowiekowi najwiekszego apetytu? Co Oczku? :)
Mmmmm, ja to bym jeszcze chciała :)
Pomyślałam teraz o Piszczałce i jego wielkim strasznym widelcu którego się okrutnie bałam i skawkach......
Maya--->a przyglądasz się pustym talerzom? ;)Sisi--->nie wiem, czy zdoła pocieszyć, skoro pustki na platerze ;) Kluski z pesto rzodkiewkowym by Tilia to były :)Princi--->najpierwyk zdjątko trza było trzasnąć ;)Żabciu--->a bo ja wiem? chciałoby się jeszcze, a tu koniec ;)Lipka--->jeszcze trochę i rzodkiewki znowu będą :)Michru--->Piszczałkę to jak tak prawie jak przez mgłę...pozdr!
pieknie. Dlaczego mnie takie zdjecia nie wychodza?
OdpowiedzUsuńA tu sam widelec? To może łyżkę by pocieszył hę? ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna fota mała Sis:)
A co jadłas? Brokułki?
a talerzyk wylizać to nie łaska?
OdpowiedzUsuńDlaczego zdjęcia pustych (a raczej brudnych ;)) talerzy narobią zawsze człowiekowi najwiekszego apetytu? Co Oczku? :)
OdpowiedzUsuńMmmmm, ja to bym jeszcze chciała :)
OdpowiedzUsuńPomyślałam teraz o Piszczałce i jego wielkim strasznym widelcu którego się okrutnie bałam i skawkach......
OdpowiedzUsuńMaya--->a przyglądasz się pustym talerzom? ;)
OdpowiedzUsuńSisi--->nie wiem, czy zdoła pocieszyć, skoro pustki na platerze ;)
Kluski z pesto rzodkiewkowym by Tilia to były :)
Princi--->najpierwyk zdjątko trza było trzasnąć ;)
Żabciu--->a bo ja wiem? chciałoby się jeszcze, a tu koniec ;)
Lipka--->jeszcze trochę i rzodkiewki znowu będą :)
Michru--->Piszczałkę to jak tak prawie jak przez mgłę...
pozdr!