niedziela, 6 czerwca 2010

43. ...lirycznym tenorem - kawa!




Teatrzyk Zielona Gęś*
ma zaszczyt przedstawić
sztukę z życia nadwiślańskich inteligentów

pt:
"Hamlet & kelnerka"

Osoby:
Hamlet - książę Danii
Kelnerka - taka pani
Henryk Ładosz - bez komentarzy
i Piekielny Piotruś - świnia
Miejsce: Oberża "Pod Wyskubanymi Brwiami"
Czas: Nieokreślony,

Hamlet
basem Co może być?

Kelnerka
Wszystko. odpina broszkę i zdejmuje buty

Hamlet
sopranem, stanowczo Nie, te sprawy odłożymy do wtorku.
Pytam, co może być w sensie picia?

Kelnerka
Kawa, herbata.

Hamlet
lirycznym tenorem Wobec tego kawa. Nie. Herbata. Nie. Kawa. Nie. Herbata. Nie. A może jednak herbata? Nie. Kawa. Kawa Herbata. Herbata. Kawa. Kawa. Kawa. Kawa. pauza: przyćmienie świateł: mezzosopranem Herbata!

Kelnerka
A może kawa?

Henryk Ładosz
A może herbata?

Hamlet
Umiera na brak decyzji i skręt kiszek na ostrym zakręcie historycznym

Piekielny Piotruś
Makabryczne. Kobiety szaleją.
Pisze białą, stanowczą kredą na czarnej trumnie Hamleta: HAMLET IDIOTA

K U R T Y N A

*Konstanty Ildefons Gałczyński
Pierwodruk: «Przekrój» 1948, nr 157



7 komentarzy:

  1. Ha ha ha ! :))))))
    Kawa,kawa, kawa a Hamlet idiota !;)))

    Buźka moja Kawowa Sis:***

    OdpowiedzUsuń
  2. No to pijemy, pijemy!... tę kawę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczku, uwielbiam tę Gęś! :)
    I kawę właściwie też :)

    OdpowiedzUsuń
  4. N właśnie Moni, ja też! Tym bardziej żałuję, że mój tomik spoczywa w kartonie 9 godzin drogi ode mnie... Eh pech!

    OdpowiedzUsuń
  5. Od czegóż jest sieć? :) Wiadomo, że papierowe lepsiejsze, ale jak się nie ma co się lubi (nie cierpię tego powiedzenia :D)..

    OdpowiedzUsuń
  6. Skwapliwie zatem z tego korzystam :)

    OdpowiedzUsuń