Uwielbiam Sapkowskiego.I uwielbiam Twoje zdjęcia. ;)
Zaytoon uważaj bo Oczko wpadnie w jeszcze większe uwielbienie ;)
Zajton, okrutnie mi miło! :) A Ty Princi, proszę się uspokoić i nie szerzyć jakiś półprawd ;P
prawda jest tylko jedna ;P
Wcale nie! Tischner mówił(za góralami - skądinąd), że prawdy są trzy: cała prawda, święta prawda i gówno prawda ;P
wierzysz jakiemuś samcowi a nie pełnoprawnej princessce? ;p
Wolę ;P Księżniczki nie dość, że mają na stroje to jeszcze i nastroje. Chimeryczne bywają, ot co! ;P
ty sobie kochana grabisz i to nie trawniczek ;p
Świenta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda :D I Wieśmin jeszcze - Oczku, Ty to jesteś :)
Gruszka ma kształt...gruszki :)
O, kurczę! Bardzo lubię sagę wiedźmińską - właśnie za te "prawdy" podane tak bezboleśnie, nie jako ciężki smrodek dydaktyczny.Lubię też gruszki.
Princi--->oczywiście nie trawniczek, bo rzeczonego nie posiadam. Ale może sobie posieję w doniczce, jak dla kota, haha! ;PMoni--->jestem, jestem! ;) ...no właśnie - jaka? ;)Grażka--->Ty to masz łeb! ;)Muskat--->się czytało kiedyś, się chcichrało w autobusie podczas, się zapamiętało to i owo ;)
a kota masz? nie drewnianego ofkorse ;)
Gruszeczki wyglądają jak pupeczki;)
Princi--->jeszcze nie, ale będzie.Sis--->nie spodziewałam się ;)
Sis, hihihi ;)) no wiesz, od razu mi się tak skojarzyła :)
A! niech będzie! - gruszka ma w zasadzie... ponętny kształt ;)
Oj wszedzie trafiam na spakowskiego ostatnio, ze tez tak niuwaznie czytam ksiazki... :-)
Dlatego z Moni doszłyśmy najwyraźniej do wniosku, że trzeba Cię troszkę podszkolić z cytatów ;))))
ladniescie sie na mnie zawziely, oj uwazajcie, bo jeszcze z biblioteczki Wam jakis cytacik wygrzebie :D z glowy trudniej bedzie...
O taaaak! Daj nam prztyczka, Basia! Nie żałuj sobie! ;)))
Oczywiście,że ponętny :) Przecież bardzo kobiecy :)
Się pisało kiedyś na historiach o tym ;)
Uwielbiam Sapkowskiego.
OdpowiedzUsuńI uwielbiam Twoje zdjęcia. ;)
Zaytoon uważaj bo Oczko wpadnie w jeszcze większe uwielbienie ;)
OdpowiedzUsuńZajton, okrutnie mi miło! :) A Ty Princi, proszę się uspokoić i nie szerzyć jakiś półprawd ;P
OdpowiedzUsuńprawda jest tylko jedna ;P
OdpowiedzUsuńWcale nie! Tischner mówił(za góralami - skądinąd), że prawdy są trzy: cała prawda, święta prawda i gówno prawda ;P
OdpowiedzUsuńwierzysz jakiemuś samcowi a nie pełnoprawnej princessce? ;p
OdpowiedzUsuńWolę ;P Księżniczki nie dość, że mają na stroje to jeszcze i nastroje. Chimeryczne bywają, ot co! ;P
OdpowiedzUsuńty sobie kochana grabisz i to nie trawniczek ;p
OdpowiedzUsuńŚwienta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda :D
OdpowiedzUsuńI Wieśmin jeszcze - Oczku, Ty to jesteś :)
Gruszka ma kształt...gruszki :)
OdpowiedzUsuńO, kurczę! Bardzo lubię sagę wiedźmińską - właśnie za te "prawdy" podane tak bezboleśnie, nie jako ciężki smrodek dydaktyczny.
OdpowiedzUsuńLubię też gruszki.
Princi--->oczywiście nie trawniczek, bo rzeczonego nie posiadam. Ale może sobie posieję w doniczce, jak dla kota, haha! ;P
OdpowiedzUsuńMoni--->jestem, jestem! ;) ...no właśnie - jaka? ;)
Grażka--->Ty to masz łeb! ;)
Muskat--->się czytało kiedyś, się chcichrało w autobusie podczas, się zapamiętało to i owo ;)
a kota masz? nie drewnianego ofkorse ;)
OdpowiedzUsuńGruszeczki wyglądają jak pupeczki;)
OdpowiedzUsuńPrinci--->jeszcze nie, ale będzie.
OdpowiedzUsuńSis--->nie spodziewałam się ;)
Sis, hihihi ;)) no wiesz, od razu mi się tak skojarzyła :)
OdpowiedzUsuńA! niech będzie! - gruszka ma w zasadzie... ponętny kształt ;)
OdpowiedzUsuńOj wszedzie trafiam na spakowskiego ostatnio, ze tez tak niuwaznie czytam ksiazki... :-)
OdpowiedzUsuńDlatego z Moni doszłyśmy najwyraźniej do wniosku, że trzeba Cię troszkę podszkolić z cytatów ;))))
OdpowiedzUsuńladniescie sie na mnie zawziely, oj uwazajcie, bo jeszcze z biblioteczki Wam jakis cytacik wygrzebie :D z glowy trudniej bedzie...
OdpowiedzUsuńO taaaak! Daj nam prztyczka, Basia! Nie żałuj sobie! ;)))
OdpowiedzUsuńOczywiście,że ponętny :) Przecież bardzo kobiecy :)
OdpowiedzUsuńSię pisało kiedyś na historiach o tym ;)
OdpowiedzUsuń