piątek, 16 lipca 2010

57. lily was here







7 komentarzy:

  1. Sis, podążam Twoim śladem;) Alez masz zaległości u mnie he he:D

    To zdjęcie jest cudowne,kolory i tło i w ogóle!:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaleta północnego okna o zachodzie ;)

    Zaległości chyba już nadrobiłam ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ładnie :) Upał mnie zaćmił i spędziłam dobrą chwilę na myśleniu - czemu lily :D

    OdpowiedzUsuń
  4. I co żeś Żabciu ostatecznie wykoncypowała?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, Kochana Mała Sis :**

    OdpowiedzUsuń
  6. No makaronki żem wykoncypowała, zresztą dałaś podpowiedź - za łatwe :D
    Ale ślyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sisi--->ufff! Kamień huknął o podłogę ;)

    Kumo--->bystrzak z Ciebie ;) postaram się o zagwozdkę inną razą. Póki co, czas na zjazd letników ;)))

    OdpowiedzUsuń