Niektórym to się powodzi ;) Ommmm...
Tosiek, wystarczy mieć jaja, hehe ;))
:D I pieczarki. Aha, i 15 hektarów najlepiej :)
I szóstkę w totka - najlepiej za jednym razem :)
o w mordę! jak on pysznie wyglada, pliskam o przepis na @ :)
Wpierw wypytam Piwne, bo to On się specjalizuje w tym, spiszę notatkę i dopiero zapodam.
oki, to wypytaj dokładnie :)
weekend, lenistwo, pyszne śniadanie. lubię.
I znów ten talerzyk! ;)
Oczku ale co to jest z tą szynką, pieczarką i ketchupem? jak to to się robi? ;Pbo ja omletowa panienka, więc wszystko co w takowym smaku zjem z wielką chęcią (:
Princi--->dopsze, dopsze, psze Pani ;)Karotkowa--->:) takie są fajne :)Zajtonku--->czy czujesz jakby Ci po piętach dreptał? ;)Króliczku--->to jest omlet, tyle, że nie z patelni, a z piekła. Biszkopcik taki, rzekłabym. Zacny w smaku.
Mniaaam
A pewnie! :)
Omlet z pieca jest pycha! (Tylko bez pieczarków ;))Pozdrawiam zdolne Piwne :)
Wow!
Żabciu--->nie lubisz pieczarek? A mnie wzięła chęć na koperkowe leśniczki z szampinionami, mniam!Grażka--->tuszę, jakby Ci się to z lekka podobało ;)
Omm let :-) Ladne.Lubie omlet, bardzo... Ciekawa jestem czy robisz klasyczny, czy ddajesz kapke maki Oku?
Nie ja, tylko Piwne. Jak wypytam o przepis (o który meczy mnie już Princi), to się podzielę. Omlety wychodzą boskie :)
Niektórym to się powodzi ;) Ommmm...
OdpowiedzUsuńTosiek, wystarczy mieć jaja, hehe ;))
OdpowiedzUsuń:D I pieczarki. Aha, i 15 hektarów najlepiej :)
OdpowiedzUsuńI szóstkę w totka - najlepiej za jednym razem :)
OdpowiedzUsuńo w mordę! jak on pysznie wyglada, pliskam o przepis na @ :)
OdpowiedzUsuńWpierw wypytam Piwne, bo to On się specjalizuje w tym, spiszę notatkę i dopiero zapodam.
OdpowiedzUsuńoki, to wypytaj dokładnie :)
OdpowiedzUsuńweekend, lenistwo, pyszne śniadanie. lubię.
OdpowiedzUsuńI znów ten talerzyk! ;)
OdpowiedzUsuńOczku ale co to jest z tą szynką, pieczarką i ketchupem? jak to to się robi? ;P
OdpowiedzUsuńbo ja omletowa panienka, więc wszystko co w takowym smaku zjem z wielką chęcią (:
Princi--->dopsze, dopsze, psze Pani ;)
OdpowiedzUsuńKarotkowa--->:) takie są fajne :)
Zajtonku--->czy czujesz jakby Ci po piętach dreptał? ;)
Króliczku--->to jest omlet, tyle, że nie z patelni, a z piekła. Biszkopcik taki, rzekłabym. Zacny w smaku.
Mniaaam
OdpowiedzUsuńA pewnie! :)
OdpowiedzUsuńOmlet z pieca jest pycha! (Tylko bez pieczarków ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zdolne Piwne :)
Wow!
OdpowiedzUsuńŻabciu--->nie lubisz pieczarek? A mnie wzięła chęć na koperkowe leśniczki z szampinionami, mniam!
OdpowiedzUsuńGrażka--->tuszę, jakby Ci się to z lekka podobało ;)
Omm let :-) Ladne.
OdpowiedzUsuńLubie omlet, bardzo... Ciekawa jestem czy robisz klasyczny, czy ddajesz kapke maki Oku?
Nie ja, tylko Piwne. Jak wypytam o przepis (o który meczy mnie już Princi), to się podzielę. Omlety wychodzą boskie :)
OdpowiedzUsuń