Jakby misie tak nie chciało to też bym misie zrobiła;))Cudne!:))Buziam Sis:**
a misie chceciasteczko
Ja też bym chciała żeby misie tak nic nie chciało :)Buzial Mała :*
Misie Moje Słodkie - te tutaj na zdjęciu pachniały korzennie. Szkoda, że nie mogę Wam przesłać zapachu ;)
A mi sie misie zdają niekiepskie jako zakąska do jakiegoś wytrawnego napitku, ale nie do barszczu. Zaraz, do czego je by...
Może nale...jesz coś, Tośku? ;)
Ja tam mogę :) Ot, naleweczka na zielonej herbacie trafiła się. Proszsz.
O! Przynieś też na Kumy, to może w końcu się zbiorę w sobie i przylezę, bo Was jakby zaniedbałam z deczka.
No właśnie! A nam smutno!
Abo! Abo!... chyba za mało rozmarianka rozwijacie. Ot, co!
a wiesz mi się chce wiele, tylko akurat nie to co powinnam robić ;)
Princi, aaaaależ! Widzę u siebie podobne symptomy ;)
mnie też... nic!
Matko i córko! sami leniwce ;))
mi sie tez nie kce :-)buziaki Oczku!
Ach! I Ty chcesz przystąpić do elitarnego grona? ;))))
Nie wpuscisz :(buu :)
Aaaaależ! Bynajmniej! Chono Pani do nas! :)
Oczko kochane przygarnie sierotke, cmok, cmok :**
Czasem miewam dobre serce ;)No a poza tym! - Kumie bym odmówiła? To się przecież nie godzi! ;)
Dobrze, ze to czasem dla Kumy znaczy "dosyc czesto" :-)Dobrej Oczku!
Kolorowych! A niech Ci się Kumy z Kumem przy przaśnym stole przyśnią! ;)
Jakby misie tak nie chciało to też bym misie zrobiła;))
OdpowiedzUsuńCudne!:))
Buziam Sis:**
a misie chce
OdpowiedzUsuńciasteczko
Ja też bym chciała żeby misie tak nic nie chciało :)
OdpowiedzUsuńBuzial Mała :*
Misie Moje Słodkie - te tutaj na zdjęciu pachniały korzennie. Szkoda, że nie mogę Wam przesłać zapachu ;)
OdpowiedzUsuńA mi sie misie zdają niekiepskie jako zakąska do jakiegoś wytrawnego napitku, ale nie do barszczu. Zaraz, do czego je by...
OdpowiedzUsuńMoże nale...jesz coś, Tośku? ;)
OdpowiedzUsuńJa tam mogę :) Ot, naleweczka na zielonej herbacie trafiła się. Proszsz.
OdpowiedzUsuńO! Przynieś też na Kumy, to może w końcu się zbiorę w sobie i przylezę, bo Was jakby zaniedbałam z deczka.
OdpowiedzUsuńNo właśnie! A nam smutno!
OdpowiedzUsuńAbo! Abo!... chyba za mało rozmarianka rozwijacie. Ot, co!
OdpowiedzUsuńa wiesz mi się chce wiele, tylko akurat nie to co powinnam robić ;)
OdpowiedzUsuńPrinci, aaaaależ! Widzę u siebie podobne symptomy ;)
OdpowiedzUsuńmnie też... nic!
OdpowiedzUsuńMatko i córko! sami leniwce ;))
OdpowiedzUsuńmi sie tez nie kce :-)
OdpowiedzUsuńbuziaki Oczku!
Ach! I Ty chcesz przystąpić do elitarnego grona? ;))))
OdpowiedzUsuńNie wpuscisz :(
OdpowiedzUsuńbuu :)
Aaaaależ! Bynajmniej! Chono Pani do nas! :)
OdpowiedzUsuńOczko kochane przygarnie sierotke, cmok, cmok :**
OdpowiedzUsuńCzasem miewam dobre serce ;)
OdpowiedzUsuńNo a poza tym! - Kumie bym odmówiła? To się przecież nie godzi! ;)
Dobrze, ze to czasem dla Kumy znaczy "dosyc czesto" :-)
OdpowiedzUsuńDobrej Oczku!
Kolorowych! A niech Ci się Kumy z Kumem przy przaśnym stole przyśnią! ;)
OdpowiedzUsuń