niedziela, 23 maja 2010

38. kto tu jest winny?






22 komentarze:

  1. Merlot? Si, si! Rumuński, wytrawny.

    OdpowiedzUsuń
  2. mi się już tęskni za jakimś winnym wieczorem..

    OdpowiedzUsuń
  3. o a jaką ładną ma okładkę!

    OdpowiedzUsuń
  4. ten kto najwięcej wypił, czyli zapewne Ty ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Spierać się nie będę ;) Z prostej przyczyny - mam podobne zdanie w kieszeni ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojjj Princi! Następnym razem łyknę w obronie ;) ... tej udanej obrony - rzecz jasna ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakaś rumuńska dusza miała fantazję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie pleć jęzorem ;)
    i sama nie waż się pić! pijemy razem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No coś Ty, Misia! Sama nie piję, gdyż się nie upijam. Za dobry mam nastrój, aby pić na smutno ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Siostra ! :)))
    Widziałam na Ugotuj To!:)))
    Jejuuuu, dziękuję :***

    świetnie wypadłyście, super!
    Gratulacje!:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Hy hy :D Zaraz na fejsbuka zapodam ;)
    Dzięki Siostra! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A co do winka.. podoba mi się !:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Było dobre :) Lo przyniosła ze sobą do Szczęścia :)

    O patrz! --->

    http://kuchniaszczescia.blogspot.com/2010/05/nic-nie-jest-niemozliwe.html

    OdpowiedzUsuń
  14. No nie dziwie sie, ze gdy przychodze tu taaaka spozniona, to Monika juz zdazyla napisac, ze eytkietka piekna :-))

    OdpowiedzUsuń
  15. Sama widzisz, Kuma Cię ubiegła ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kumie sie wszystko wybaczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. I would like to exchange links with your site kosawtalerzu.blogspot.com
    Is this possible?

    OdpowiedzUsuń