"– Horacio, co to jest absolut?
– To są chwile, kiedy coś osiąga maksimum swoich wymiarów, swojej głębokości, swojego zasięgu, swojego sensu i staje się kompletnie nieinteresujące."
(Julio Cortazar - "Gra w klasy")
20 lat temu.
3 tygodnie temu
Ooo... ładne! a przepis będzie na Bełkotach? czy to z zamierzchłych czasów jeszcze?
OdpowiedzUsuń;)
o seksowne!
OdpowiedzUsuńViri, Złotko - tak jak niżej Princi podpowiada - jest to seksowne z zamierzchłych czasów ;)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńA tak! Ja Ciebie też ;)) hehe
OdpowiedzUsuńSeksowne!:)))
OdpowiedzUsuńMniaaaaam , jest naprawdę seksi!:)
Bo seksowne jest seksi ;)
OdpowiedzUsuńMialam pytac, czy to aby seksowne, ale oczywiscie Princess byla pierwsza :-)
OdpowiedzUsuńOno jest seksowne, nie ma watpliwosci!
O matko!
OdpowiedzUsuńCzekolady, natychmiast czekoladyy;)
Buruś--->tak, właśnie! :) zjadłabym...
OdpowiedzUsuńTruflo--->a mnie dzisiaj wyhaczyli na testera i dostałam czekoladę :D w ulubionej cenie - za darmo ;))
Zabrzmie perfidnie, ale upieklam wlasnie dla przyjaciol-rodziny ktory zaraz przyjada wielka blache brownies-mocno-czekoladowego, ciut inne niz seksowne, ale moge podeslac, bierzesz?
OdpowiedzUsuń:-)
Rozumiem, że to pytanie retoryczne ;))
OdpowiedzUsuń