poniedziałek, 5 lipca 2010

53. brzdęk, brzdęk! victory!



12 komentarzy:

  1. i stuk stuk?
    jaka to okazja? :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karotkowa--->z okazji ulgi ;)

    Kaszu--->no wuaśnie! ;) widzę, że mnie rozumiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm...
    Ulga, znów o czymś nie wiem Sis?;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaczkę wolałabym zjeść niż się jej słuchać, Moja Sisi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jejku, to ty o TYM !!! Bosz, jaka ja muszę być zakręcona ;) No,ale nic dziwnego, za dzieckiem tęsknię. Jutro z kolonii wraca :)

    Kochana, ja kaczkę też wolałabym zjeść, choć może nie, bo tłusta jest ;)
    Kaczka niech sobie z kotem spaceruje o :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę kibicowałaś Holandii?!

    OdpowiedzUsuń
  7. Za zwycięstwo i oby nie złapało goryczy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sisi--->haha! z kotem ;) Normalnie zwierzyniec jakby ;)

    Princi--->policz dobrze ;P Ja tam 4 nawet widzę ;)

    Tośku--->to było dawni i nieprawda ;)

    Martin--->no to przechylamy ;)

    OdpowiedzUsuń