i stuk stuk?jaka to okazja? :-)
...ufff... :)
Karotkowa--->z okazji ulgi ;)Kaszu--->no wuaśnie! ;) widzę, że mnie rozumiesz ;)
Mmm... Ulga, znów o czymś nie wiem Sis?;))
Kaczkę wolałabym zjeść niż się jej słuchać, Moja Sisi ;)
A jejku, to ty o TYM !!! Bosz, jaka ja muszę być zakręcona ;) No,ale nic dziwnego, za dzieckiem tęsknię. Jutro z kolonii wraca :)Kochana, ja kaczkę też wolałabym zjeść, choć może nie, bo tłusta jest ;) Kaczka niech sobie z kotem spaceruje o :P
już 3 a nie 2? ;)
Naprawdę kibicowałaś Holandii?!
Za zwycięstwo i oby nie złapało goryczy... ;)
Sisi--->haha! z kotem ;) Normalnie zwierzyniec jakby ;)Princi--->policz dobrze ;P Ja tam 4 nawet widzę ;)Tośku--->to było dawni i nieprawda ;)Martin--->no to przechylamy ;)
No dokładnie;)
;)))
i stuk stuk?
OdpowiedzUsuńjaka to okazja? :-)
...ufff... :)
OdpowiedzUsuńKarotkowa--->z okazji ulgi ;)
OdpowiedzUsuńKaszu--->no wuaśnie! ;) widzę, że mnie rozumiesz ;)
Mmm...
OdpowiedzUsuńUlga, znów o czymś nie wiem Sis?;))
Kaczkę wolałabym zjeść niż się jej słuchać, Moja Sisi ;)
OdpowiedzUsuńA jejku, to ty o TYM !!! Bosz, jaka ja muszę być zakręcona ;) No,ale nic dziwnego, za dzieckiem tęsknię. Jutro z kolonii wraca :)
OdpowiedzUsuńKochana, ja kaczkę też wolałabym zjeść, choć może nie, bo tłusta jest ;)
Kaczka niech sobie z kotem spaceruje o :P
już 3 a nie 2? ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę kibicowałaś Holandii?!
OdpowiedzUsuńZa zwycięstwo i oby nie złapało goryczy... ;)
OdpowiedzUsuńSisi--->haha! z kotem ;) Normalnie zwierzyniec jakby ;)
OdpowiedzUsuńPrinci--->policz dobrze ;P Ja tam 4 nawet widzę ;)
Tośku--->to było dawni i nieprawda ;)
Martin--->no to przechylamy ;)
No dokładnie;)
OdpowiedzUsuń;)))
OdpowiedzUsuń